Jakiś czas temu wspominałem o firmie Rocket Lab USA z Nowej Zelandii. Buduje ona rakietę do wystrzeliwania w kosmos małych satelitów. I jak informuje Florida Today, przedstawiciele firmy byli w zeszłym tygodniu w Cape Canaveral zwiedzając platformy, które są w posiadaniu NASA i Space Florida. Firma jest podobno zainteresowana startami z LC-39B. NASA reklamuje platformę LC-39B jako „uniwersalną”, ale podobno tak pięknie nie jest – potencjalni użytkownicy boją się że pierwszeństwo będzie miała rakieta SLS i że będą długie okresy czasu kiedy platforma będzie „zajęta”. Pomimo że SLS ma startować raczej niezbyt często. Z drugiej strony NASA boi się dać licencję na używanie LC-39B dużym rakietom, żeby przypadkiem nie uszkodziły tej platformy (patrz Wallops i Antares). Dlatego Electron firmy Rocket Lab USA byłby perfekcyjny – jest na tyle mały że nawet eksplozja na platformie nie spowodowała by poważnych problemów, a ładunki które będzie wynosił nie wymagają terminowego dostarczenia na orbitę.