Blog Made in Space opublikował ciekawy artykuł podsumowujący testy trójwymiarowego drukowania na ISS. Wydrukowano 25 obiektów, z 14 modeli – niektóre obiekty były drukowane dwukrotnie żeby sprawdzić powtarzalność. Nie zanotowano żadnych problemów.
W związku z czym w tym roku na ISS poleci następna drukarka 3D, ale tym razem nie jako eksperyment, ale jako narzędzie. Firma planuje także wysłanie w kosmos urządzenia przerabiającego odpadki w materiał do drukarki, tak by tego ostatniego nie trzeba było wysyłać w kosmos. Nowa drukarka będzie dwa razy większa, dużo bardziej precyzyjna i będzie mogła drukować twardszymi materiałami. Co ciekawe NASA będzie płaciła za jej używanie. Ale nie tylko NASA, inni użytkownicy też będą mogli zamówić wydrukowanie czegoś w kosmosie i potem przywiezienie tego Dragonem na ziemię.