Jak informuje SpaceNews, nowo wybrana dyrektor Komisji Europejskiej do spraw kosmosu – Elżbieta Bieńkowska zdążyła już narobić zamieszania. Powiedziała ona że kraje EU posiadające satelity szpiegowskie wysokiej rozdzielczości będą musiały dzielić się zdjęciami z nich z resztą członków EU. Oczywiście spowodowało to spore zamieszanie – różni przedstawiciele różnych rządów zaczęli natychmiast protestować twierdząc że nie po to inwestowali setki milionów euro, by teraz rozdawać zdjęcia za darmo.
Z innych nowości, to Bieńkowska powiedziała że Soyuz będzie nadal używany do wystrzeliwania satelitów Galileo, pomimo ostatniej porażki. Galileo ma się rozrosnąć do 12 satelitów w 2016 roku i 30 satelitów na orbicie w 2020 roku, co jest bardzo ambitnym planem. ESA planuje trzy loty Soyuza = 6 satelitów + trzy loty Ariane 5 = 12 satelitów. Te dwa satelity, które Soyuz umieścił na złej orbicie podobno da się uratować – nie trafią one na żadną z właściwych orbit, ale po pewnych zmianach w infrastrukturze naziemnej da się je wykorzystać.