Małe problemy z Soyuzem

Coś się troszkę popsuło na Soyuzie który wystartował wczoraj z Bajkonuru i który miał zacumować do ISS w sześć godzin po starcie po okrążeniu Ziemi cztery razy. Dwa pierwsze uruchomienia silników były pomyślne, ale trzeci, końcowy manewr który miał zbliżyć Soyuza do ISS nie udał się. W tym momencie trwa badanie przyczyn. W zależności od tego co się stało możliwe jest kilka scenariuszy. Najbardziej prawdopodobny to zacumowanie o dzień później (w czwartek o 7:58 mojego czasu) po 20 okrążeniach Ziemi. Ale jeżeli okaże się że awaria jest poważniejsza, to astronauci/kosmonauci będą musieli wrócić na ziemię. Rosyjscy kontrolerzy lotu twierdzą że problem był spowodowany przez niewłaściwe ustawienie statku kosmicznego w przestrzeni co spowodowało że komputer sterujący nie zdecydował się na uruchomienie silników.

Marek Cyzio Opublikowane przez: