Melissa

Dziś rano do portu wróciła barka JRTI. Miała na niej lądować misja Starlink 10-37 planowana na środę rano. Jednak huragan Melissa ma w planach dość porządnie zamącić wodę na Karaibach w tym tygodniu i podejrzewam że SpaceX nie chce ryzykować utraty barki (i rakiety) i loty Starlink będą miały kilkudniową przerwę. Huragan nam nie zagraża, jednak Jamajka ma przechlapane. Kuba także. I trochę Haiti, ale wygląda że tam tak źle nie będzie jak mogło być. Melissa jest obecnie huraganem CAT 5 i cały czas się wzmacnia jednocześnie powoli przybliżając się do Jamajki. Zniszczenia na Jamajce będą katastroficzne, prawdopodobnie w skali w jakiej nigdy nie widzieliśmy jeszcze skutków huraganu.

Marek Cyzio Opublikowane przez: