Najnowsze plotki internetowe twierdzą że wczoraj po południu SpaceX testował coś przez trzy minuty. Jednak wygląda na to że był to pojedynczy Merlin na stanowisku testowym a nie cała rakieta. Jako że dziś już czwartek a pełnego testu silników nadal nie było, to możemy spokojnie założyć że Mikołaj rozda nam prezenty zanim SpaceX wyśle satelity ORBCOMM na orbitę. A ja już pracuje nad świątecznym obrazkiem rakietowym na wypadek gdyby start się opóźnił jeszcze bardziej 😉