To może być jeden z najgorszych jeżeli nie najgorszy huragan jaki uderzy w Cape Canaveral od kilkudziesięciu lat. Modele pogodowe za każdym run prześcigają się w tym jak źle będzie. W momencie uderzenia na Tampę może to być pomiędzy cat II a cat IV. Jako że szybko przejdzie w poprzek Florydy w miejscu gdzie jest sporo bagien to nie powinien za bardzo stracić na mocy i na wyjściu może nadal być cat 3.
Jak sobie pewnie wyobrażacie nawet jeżeli FAA pozwoli SpaceX na start FH, to szanse na lot w środku huraganu są zerowe. Podobnie jak trzymanie rakiety na platformie – dlatego spodziewam się (zakładając że będzie zgoda na lot) startu w okolicach 12-13 października. Hera ma startować już w poniedziałek ale jak na razie nie słyszałem nic o zgodzie FAA na ten lot a jest sobota – raczej do poniedziałku tej zgody nie wydadzą i ta misja też się opóźni na po huraganie.