O wczorajszym wybryku naszego zbawcy planety już wiecie, więc nie będę nawet wspominał. Ale właśnie przed momentem pojawiła się nowa wiadomość – Musk oficjalnie potwierdził że kupuje Twittera. Na oryginalnych warunkach. Pełna kapitulacja.
Trudno powiedzieć dlaczego zmienił zdanie – możliwe że prawnicy mu powiedzieli że szanse na wykręcenie się są zerowe. Możliwe że dodatkowe dane jakie uzyskał od Twittera zmieniły jego opinię na temat ilości botów.
Moim zdaniem zakup Twittera przez Muska jest idiotycznym pomysłem – zarówno dla samego Muska który utopi w tej firmie sporo kasy jak i dla Twittera który pod rządami Muska ma spore szanse stracić resztkę wiarygodności. O tym że Musk będzie potrzebował kasy a to oznacza konieczność pozbycia się akcji Tesli w sytuacji gdy mamy bessę na rynku + dodatkową presję na cenę tych akcji z uwagi na przeciętne wyniki firmy za ostatni kwartał nawet nie wspominam.
Twitter to nie SpaceX i nie Tesla a decyzja Muska o jego zakupie wynikała z kaprysu a nie planu biznesowego.
