Dzisiejszy artykuł z Orlando Sentinel mnie troszkę zaniepokoił. Space Florida planuje wziąć kredyt na $3M żeby przyspieszyć tempo prac nad budową fabryki OneWeb. Fabryka ma być gotowa już w przyszłym roku, co wymaga bardzo intensywnych (czytaj kosztownych!) prac. Może to być trudne z uwagi na budowę fabryki Blue Origin dosłownie po drugiej stronie ulicy. Blue Origin też ma bardzo ambitne plany zakończenia prac pod koniec przyszłego roku, a fabryka ma być kilka razy większa niż fabryka OneWeb. Może się okazać że na wąskiej drodze dojazdowej będą korki ciężarówek.
Kredyt który bierze Space Florida jest tylko na trzy miesiące a co więcej jego połowę ma spłacić OneWeb. I właśnie tutaj jestem zaniepokojony – forma jak na razie otrzymala $500M od inwestorów, ale przejada pieniądze w bardzo dużym tempie i nie wiadomo czy będzie miała te $1.5M żeby spłacić kredyt. A poza tym niepokoi mnie to że Space Florida nie ma wystarczających rezerw finansowych żeby włożyć $3M na ruszenie prac nad fabryką. Pewnie dlatego że także finansuje prace nad fabryką Blue Origin. OneWeb ma troszkę łatwiejszą sytuację, jako że fabryka ma się znajdować na już wcześniej wykarczowanym, zniwelowanym i uzbrojonym terenie (Exploration Park). Fabryka BlueOrigin jest większa niż cały do tej pory przygotowany teren i powstaje po drugiej stronie ulicy – wcześniej były tam tylko krzaki i bagna.