Na razie cisza ale…

Na razie zero informacji o planach SpaceX. Loty wstrzymane. Jak na razie nie odbył się tylko jeden (OneWeb F20) ale na dziś w nocy był planowany Starlink 10-10 który już wiadomo że nie poleci. A potem na 7 października planowana jest Hera a na 10 października Europa Clipper. Oba te loty wymagają nienagannej pracy drugiego stopnia + w obu drugi stopień uruchamiany jest dwukrotnie i pracuje aż do zużycia paliwa. Obie misje wymagają wykorzystania pełnych możliwości rakiet – Hera leci F9 bez odzysku a Europa Clipper Falconem Heavy w którym nie będzie odzysku bocznych boosterów.

Hera i Europa Clipper mają dość sztywne okienka startowe ale obie misje mogą się opóźnić o parę tygodni bez większych problemów. Dlatego podejrzewam że SpaceX dla bezpieczeństwa opóźni te misje i wystrzeli w międzyczasie ze dwa Starlinki żeby przetestować wszelkie zmiany jakie są niezbędne po ostatniej awarii.

Jak wspominałem, opóźnienie Europa Clipper powoduje drobne problemy logistyczne z moim wynajmowanym domem więc z dużą uwagą śledzę rozwój sytuacji.

Aha – w piątek leci CERT-2 Vulcana i oczywiście nie będę mógł tego zobaczyć 🙁

Marek Cyzio Opublikowane przez: