3 dni do startu i nadal nie wiadomo o której dokładnie będzie start. W niedzielę byłem w KSC ze znajomymi i jedyne co się dowiedziałem to że KSC nie planuje biletów na ten start bo jest „poza godzinami”. Czyli pewnie w nocy. Jednak mam spore wątpliwości czy ta informacja jest wiarygodna jako że godzina startu jest tak strasznie tajna że nikt w KSC po prostu nie wie o której ten start nastąpi a co za tym idzie nie wie jakie bilety można by sprzedawać i ile za nie sobie życzyć. Dlatego start równie dobrze może być w samo południe jak i o północy.
Najciekawszą informacją jaką uzyskamy w momencie kiedy w końcu godzina startu stanie się oficjalna to możliwości techniczne satelitów szpiegowskich Rosji i/lub Chin. Powtarzam się ale jedynym powodem dla którego data startu jest tak tajna jest to by w/w kraje nie były w stanie na czas przestawić swoich systemów szpiegowskich i obserwować startu. Dlaczego? Logicznym wyjaśnieniem jest to że X-37B wynosi coś na orbitę, co się od niego oddzieli natychmiast po osiągnięciu stabilnej orbity i co jest na tyle niewykrywalne że bez wiedzy gdzie patrzyć wykrycie jest niemożliwe. Podejrzewam że X-37B osiągnie jakąś stabilną orbitę, otworzy ładownię, pozbędzie się tego tajemniczego ładunku a następnie szybko zmieni parametry orbity na tyle by nie było wiadomo gdzie szukać tego drugiego obiektu. I wtedy wszelkie szpiegowskie satelity mogą się na niego gapić ile chcą. Ciekawe czy obiekt który X-37B wynosi w kosmos jest czymś co zostanie „na zawsze” czy raczej za kilka lat X-37B znowu wykona szybki manewr, łapiąc ten obiekt i zabierając go na ziemię? Tego pewnie nie dowiemy się nigdy. Ciekawe także ile będzie trwała obecna misja X-37B? Ostatnia niewiadoma to czy istnieje szansa że w kosmosie znajda się oba egzemplarze X-37B jednocześnie? Do tej pory tylko jeden latał a drugi w tym czasie stał gdzieś w jakimś super tajnym hangarze. Teraz przynajmniej wiemy gdzie te pojazdy stoją choć nadal nie wiadomo np. kiedy przywieziono ten drugi egzemplarz który leci w czwartek. Tyle pytań i zero odpowiedzi….