Space News informuje że NASA zakupiła dwa dodatkowe loty nie istniejącego jeszcze Antaresa 2xx z większym Cygnusem. Związane to jest z opóźnianiem się wyników przetargu na drugą serię bezzałogowych lotów komercyjnych do ISS – NASA opóźniła datę ogłoszenia wygranych aż do listopada tego roku. To powoduje że loty te także opóźnią się o kilka miesięcy a w tym czasie potrzebne będą dostawy do ISS. Więc NASA kupuje więcej lotów u istniejących dostawców. Orbital ATK wymaga bardzo długiego czasu między zamówieniem a wykonaniem lotu i jest to właśnie powodem dla którego NASA już teraz złożyła to zamówienie. SpaceX ma znacznie krótszy czas, co pozwala NASA na opóźnienie tej decyzji. Czyli jak zwykle lepszy dostawca dostaje po pupie bo jest za dobry.
Najbliższe dwa loty Atlas V odbędą się z „powiększonym” Cygnusem – 6.3 metra zamiast 5.1 metra. Jednak docelowo Orbital ATK planuje jeszcze większego Cygnusa – 7.5 metrowego. Jednak do wysłania tego monstrum na orbitę wymaga nie tylko pełnej mocy silników RD-181 (czyli nowego pierwszego stopnia) ale także zmiany drugiego stopnia na mocniejszy. Obecny Castor 30XL jest w stanie dostarczyć „średniego” Cygnusa, ale ma za mały ciąg by dostarczyć największą jego wersję. Chodziły plotki że Orbital ATK myśli o zakupie silników BE-3 od ULA/Blue Origin, ale nie wyobrażam sobie tego – w końcu Orbital ATK produkuje Castor 30XL i pewnie jak będzie potrzeba to zrobi Castor 30XXL o odpowiednio większym ciągu, choć używanie silnika na paliwo stałe w ostatnim stopniu rakiety to zbrodnia (mały ISP).