New Glenn

Japier…. Wyszło że to NASA nie chce wystrzelić tych satelitów w tym roku a nie że Blue Origin za nic nie zdąży. W ten sposób dziewiczy lot BO będzie w listopadzie (???) i wyniesie następną śmiesznie nazwaną zabawkę BO – Blue Ring. To takie “podwozie” do satelitów z opcjami tankowania i cholera wie czego jeszcze. Ma na sobie wszystko czego dowolny satelita potrzebuje i potrafi nawet na geostacjonarną się wspiąć (oczywiście po tym jak go New Glenn na GTO wstawi).

Ciekawe czy NASA po prostu uznała że ryzyko „bum” przekracza ich możliwości akceptacji czy raczej że szanse by BO zdążył w okienku są zerowe?

Edycja – oficjalnie NASA powiedziała że usunięcie paliwa z satelitów żeby je włożyć do schowka w sytuacji gdyby BO nie zdążył na czas jest kosztowne i biorąc pod uwagę szanse na to że BO zdąży na czas agencji nawet się nie chce tankować satelitów.

Marek Cyzio Opublikowane przez: