W zdominowanym przez wojnę świecie czasem trzeba trochę odpocząć od natłoku informacji powodujących nerwice.
Dziś pozytywna informacja z Rosji – prywatne muzeum techniki w Zadrożnym w Rosji w jakiś sposób zdobyło kadłub Burana V2.01 i ma w planach go odrestaurować. Może jak już te wariactwa Putina skończą się jego amputacją a Rosja w końcu stanie się normalnym państwem (tak, wiem, na to wiele szans nie ma, ale trzeba być dobrej myśli) to będzie można zobaczyć odrestaurowanego Burana i powspominać moment w którym Rosja odkryła że może zrobić znacznie lepszy prom kosmiczny niż USA ale nie ma on równie bardzo sensu jak amerykańska wersja. Jak nie patrzeć, to Buran/Energia były naprawdę ciekawym technologicznie pomysłem i pomimo że 90% było ukradzione z USA, to te 10% które Rosja zrobiła na swój sposób powodowało że całość była znacznie bardziej rozsądna niż amerykańskie rozwiązanie. A w szczególności idea rakiety nośnej którą można użyć bez promu.