Troszkę weekendowych drobiazgów:
- Musk potwierdził że 27 września pokaże światu projekt rakiety BFR i statku kosmicznego BFS. Musk przy okazji zatweetował że z obliczeń wyszło im że BFS będzie w stanie polecieć dalej niż na Marsa. Czyżbyśmy planowali kolonizować księżyce Jowisza lub Saturna?
- w McGregor, TX nadal nie było uruchomienia silnika Raptor. Stanowisko testowe jest dość ciekawie umieszczone – z terenu dostępnego dla publiki widać (po wspięciu się na drabinę) całe stanowisko + zainstalowany na nim silnik.
- jedna z gazet przekręciła nazwę firmy Bezosa i nazwała ją „niebieską cebulą” 😉
- Ariane Safran potwierdziło że dziewiczy lot Ariane 6 jest nadal planowany na 2020 rok. Nadal nie wiadomo w jaki sposób Ariane 6 ma być konkurencyjna cenowo z Falconem 9. Firma coś mówi o poziomej integracji rakiety jako kluczowym elemencie obniżenia kosztu, ale poza tym wszystko inne wskazuje na bardzo kosztowną rakietę – użycie silników na paliwo stałe + użycie silników napędzanych ciekłym wodorem.
- SpaceX wymienił się ziemią z stanem Texas w Boca Chica – SpaceX kupił spory kawałek ziemi gdzieś indziej w zamian za co stan Texas dał im kawałek parku stanowego – pozwoli to ogrodzić dostęp do platformy, co było do tej pory poważnym problemem.
- Blue Origin planuje że pierwszy stopień rakiety New Glenn po wylądowaniu na barce gdzieś daleko na Atlantyku będzie tankowany a następnie będzie wracał o własnych siłach do CCAFS.
- New Glenn będzie z założenia tańszy w eksploatacji i bezpieczniejszy od Falcona Heavy – tylko jedna rakieta a nie trzy + mniej silników + paliwo które nie polimeryzuje w dużej temperaturze = nie trzeba czyścić silników