Nowa Stacja Kosmiczna

Jak donosi ArsTechnica, Rosja podjęła ważne decyzje w sprawie swoje nowej, pięknej stacji kosmicznej. Jak pewnie pamiętacie wystrzeliwanie elementów nowej stacji miało rozpocząć się już za dwa lata a sama stacja miała być gotowa na przyjęcie ludzi już w 2028. Miała latać na orbicie polarnej tak by dostęp do niej był możliwy z kosmodromów na terytorium Rosji. W kosmodromie Vostochny nawet rozpoczęto pracę nad platforma do lotów załogowych.

Jednak w planach nastąpiła zmiana. Zamiast nowej stacji kosmicznej, Rosja planuje odpięcie obecnego segmentu ISS w 2030 roku i kontynuację jego używania. Jednym z oficjalnych powodów jest współpraca z Indiami które planują umieścić swoją stację kosmiczna na orbicie o tej samej inklinacji co ISS. Nie wiem czy to oznacza że miała by powstać wspólna stacja składająca się z nowych, hinduskich elementów i obecnego rosyjskiego segmentu – w sumie na to wygląda.

Niektóre elementy rosyjskiego segmentu latają w kosmosie już od 30 lat i ja wiecie mają pewne problemy ze zmęczeniem materiału i wyciekami powietrza. Jednak jest też Nauka która dotarła na ISS w 2021 roku i której trochę szkoda się pozbyć. Więc może to nie taki głupi pomysł by uratować rosyjski segment i powoli wymieniać w miarę możliwości finansowych i technicznych.

Zachodzi tylko pytanie po co Rosji własna stacja kosmiczna – czy kraj będzie w stanie ją utrzymać finansowo? Czy będzie ona miała jakiekolwiek znaczenie naukowe? W obecnej sytuacji geopolitycznej nie wygląda to zbyt zachęcająco. Jednocześnie to ZSRR było pionierem stacji kosmicznych (nie licząc Skylab). Kraj praktycznie nieprzerwanie ma ludzi na orbicie od 1971 roku. I zakończenie tego etapu mogło by przez obywateli być uznane za objaw upadku kraju co z punktu widzenia propagandy jest bardzo niewskazane. Więc podejrzewam że Rosja jakoś wysupła pieniądze na utrudnianie tej nowej-starej stacji kosmicznej aż do czasu gdy doczepi się do niej hinduski segment. I że jeszcze zobaczymy loty Dragona do tej stacji.

Marek Cyzio Opublikowane przez: