Pierwszą atrakcją jest nowy statek stacjonujący w Port Canaveral – Carnival Ecstasy. To już trzeci statek Carnival stacjonujący w Port Canaveral – poza nim są tutaj Dream i Sensation. Dodając do tego dwa statki Disney’a (od marca 2012 będzie trzy) i dwa Royal Caribbean oraz stacjonujący w zimie statek Norwegian (o linii Victory nawet nie wspominam) to mamy niezłą flotyllę.
Port Canaveral rozpoczął budowę następnego terminala dla statków, bo obecnie możliwe jest zacumowanie tylko trzech statków jednocześnie, co powoduje korki. Planowane jest także pogłębienie i poszerzenie wejścia do portu żeby pozwolić na mijanie się statków.
A druga nowość to wielkie plany rozbudowy SeaWorld’u w Orlando. Wczoraj ogłoszono że planowane są trzy nowe atrakcje:
- TurtleTrek – atrakcja poświęcona życiu żółwi – dwa wielkie akwaria i kino z trójwymiarowym 360 stopniowym (można się rozglądać) filmem pokazującym życie żółwi
- Freshwater Oasis – rozbudowa Discovery Cove – goście będą mogli przejść się tropikalnym lasem z biegającymi na wolności małpkami marmoset a następnie kąpać się razem z azjatyckimi wydrami rzecznymi (które są podobno niezwykle przyjazne i dają się głaskać)
- Antarctica – ta atrakcja będzie rozwinięciem obecnego świata pingwinów. Niestety SeaWorld nie podał za wiele szczegółów, ale ma ona być czymś w rodzaju przejażdżki po Antarktydzie z obserwacją najróżniejszych zwierząt które tam mieszkają.
Małpka Marmoset |
Azjatycka wydra rzeczna |
P.S. Dla osób które nie lubią nowego sposobu wyświetlania się bloga, link do starego.