SpaceX opublikował przed chwilą dwa nowe obrazki pokazujące jak bedą wyglądały ich rakiety na platformie LC-39A. Widać na nich ze firma planuje zbudować uniwersalny transporter – podnośnik który obsługiwał by zarówno F9 jak i FH. Widać także brak urządzenia do utrzymywania poziomu – oznacza to ze rakieta bedzie jechała przechylona o kilka stopni do góry nogami. A to oznacza dodatkowe wymagania na satelity.
Nie widać wcale systemu pionowej integracji na platformie – czyżby SpaceX powiedział wojsku ze bedzie ono musiało tak projektować satelity by możliwa była pozioma integracja? A może wieża do pionowej integracji powstanie na LC-40?
Widać także ze SpaceX jednak zdecydowanie chce usunąć ruchoma cześć dawnej wieży promu kosmicznego. A to co pozostanie ładnie obudować blacha falista.
Na obrazku nie widać szczegółów mostu pozwalającego na wsiądzie astronautów do kapsuły. Widać za to pamiętający czasy promów system ratowania astronautów – liny po których zsuwają sie wózki. W przypadku promu kosmicznego było to dość iluzoryczne rozwiazanie -gdyby astronauci nie zdążyli wejść do bunkra to mieli zero szans na przeżycie, zreszta nawet w bunkrze szanse były niewielkie i jedyna metoda była ucieczka transporterem opancerzonym zanim prom eksploduje. F9 jest znacznie mniejszy od promu a do tego nie ma silników na paliwo stałe – szanse na przeżycie po takiej ewakuacji sa znacznie większe. Choć i tak w razie czego lepiej by astronauci siedzieli w kapsule – w odróżnieniu od promu kosmicznego gdzie szanse na przeżycie w razie jakiejś awarii zanim nie wypalą sie SRB były raczej zerowe, o tyle w F9 Dragon v2 może w dowolnym momencie lotu uciec z miejsca eksplozji i uratować astronautów.
Ostatnia ciekawostka jaka widać to flame trench – SpaceX planuje wyraźnie zabetonowanie istniejącego i zostawienie małego od strony budynku. Hmm a co bedzie jak gazy zaczną rzucać cegłami i uszkodzą budynek?