Przez najbliższe kilka dni jestem niestety poza domem, przez co będzie mniej nowości. Ale na start Delta IV Heavy chyba zdążę, choć trochę na styk i raczej nie będę miał za wiele snu (samolot ląduje o 11 wieczór, w domu będę pewnie po północy, a na start trzeba około 5 rano się zerwać).
Zdjęcia powyżej przedstawiają nowe eksponaty na lotnisku w Melbourne z okazji świat postawili kilka fajnych modeli które udało mi się sfotografować przed wylotem. Niestety komórką 🙁