Dziś w nocy miał lecieć nowy F9. I nie poleci, opóźniono start do jutra. Bez podania przyczyn. Trochę niedobrze bo to może opóźnić inny start, który jest planowany na środę. Ten środowy ma wysłać na Księżyc lądownik IM-2 i ma się odbyć o bardzo fotogenicznej godzinie (19:17). I oczywiście obowiązki dziadka uniemożliwią mi zobaczenie startu jeżeli się on opóźni o dzień lub więcej 🙁