Nowy Gienio już w 2020

Nie wiem czy to pewna wiadomość jako że źródło nie jest mi znane z wcześniejszych, wiarygodnych informacji. Jednak artykuł twierdzi że pierwsze starty New Glenn mają się odbyć już za trzy lata. Trudno mi w to uwierzyć, ale Bezos jak do tej pory nie rzucał słów na wiatr. Fabryka powstaje jak na drożdżach, ma być gotowa do zasiedlenia już w grudniu. Czyli pewnie pod koniec 2018 zacznie ona coś produkować. W międzyczasie Blue Origin planuje na LC-36/LC-11 budowę platformy, stanowiska testowego dla silników, dodatkowego budynku biurowego itp. Można założyć że stanowisko testowe dla silników powstanie pierwsze, w końcu zanim się gdzieś poleci wypadało by dokładnie przetestować silniki. Plany są niezwykle ambitne i mam przeczucie że raczej nie doczekamy się pierwszego lotu w 2020. Z drugiej strony kto wie? W odróżnieniu od SpaceX, które idzie małymi krokami do przodu, Blue Origin wyraźnie chce zrobić wielki skok. Podobno firma podkupuje ludzi SpaceX w moich okolicach – w sumie to znam jedną osobę która pracowała dla SpaceX a teraz pracuje dla BO. Ilość ludzi z praktycznym doświadczeniem jest niewielka i praktycznie w 100% są to pracownicy SpaceX (po tym jak firma wydrenowała wszelkie zasoby NASA), więc BO nie ma za bardzo innych opcji. Oj dobrze jest być inżynierem od technologii kosmicznych ostatnio. Hmm, może się przekwalifikować? 😉

Marek Cyzio Opublikowane przez: