Zarząd Portu Canaveral przegłosował wczoraj decyzję o budowie nowego pasażerskiego terminala. W połączeniu z realizowanym obecnie projektem poszerzenia i pogłębienia kanału pozwoli to na przyjmowanie w Port Canaveral największych statków pasażerskich – nie tylko tych pływających obecnie, ale także tych planowanych – takich zabierających 6000 pasażerów. Wg. nieoficjalnych plotek taki super-mega statek ma się pojawić w Port Canaveral już w przyszłym roku, co wyjaśniało by pośpiech – oba projekty (poszerzanie i pogłębianie kanału oraz budowa nowego terminala) mają być ukończone przed świętami 2014.
Nowy terminal stanie zaraz na wschód od The Cove i świeżo ukończonej Exploration Tower. W ramach budowy powstanie sam terminal i wielopoziomowy parking. Dotychczasowe miejsce do spuszczania na wodę łódek zostanie przeniesione na zachód aż do Jetty Park.
Nowy terminal będzie obsługiwał dwa rodzaje statków – olbrzymy pływające na 7-14 dniowe wycieczki i wypływające w weekend oraz statki dla których Port Canaveral będzie przystankiem. Te ostatnie będą szczególnie zadowolone z nowej lokalizacji – turyści będą mogli wybrać się pieszo na plażę, do restauracji, dyskotek itp., a także wybrać się na zorganizowaną, całodniową wycieczkę do Kennedy Space Center lub któregoś z parków rozrywki w Orlando.
Port Canaveral planuje także budowę nowego, siódmego terminala dla statków w miejscu gdzie obecnie jest przystań dla statków cargo. Ale to dalekie plany, jako że wymagają one wielkiej rozbudowy portu. Jedną z opcji jest zbudowanie wyspy na lagunie i przeniesienie portu masowego tam, inną jest pogłębienie drogi wodnej do Titusville i przeniesienie tam portu. Oba rozwiązania wymagają wielkich i kosztownych prac + mogą zaburzyć ekosystem laguny.