I już oficjalnie – następny lot Cygnusa odbędzie się nie za pomocą rakiety Antares, ale Atlas V. Dlaczego? Tego oficjalnie nikt nie wie. Możliwe że w czasie ostatniego lotu Antaresa zaobserwowano coś niepokojącego, co wymaga dłuższego czasu na naprawę, możliwe także że sytuacja na Ukrainie powoduje opóźnienia w dostawach no i oczywiście jest możliwe że ULA po postu miała niepotrzebnego Atlasa V i zaoferowała go Orbital ATK z jakąś bardzo przyzwoitą cenę.
Cygnus lecący Atlasem V wynosi na orbitę ponad tonę ładunku więcej, co biorąc pod uwagę opoźnienia Orbital w realizJi kontraktu jest bardzo ważne. Do tego dodatkowa tona więcej pozwala na realizację kontraktu za pomocą jednego lotu Antaresa mniej – w sumie jeden lot Atlasa V załatwia dwa loty Antaresa.
Podobno NASA naciskała Orbital na użycie Atlasa V – zarówno dla większego udźwigu jak i niezawodności. Nie wiadomo czy NASA zapłaci ekstra z droższą rakietę.
Misja OA-7 ma sie odbyć w marcu 2017.
I jeszcze mój komentarz – wiemy że Orbital ma co najmniej jednego Antaresa – używano go do testów statycznych i miał on lecieć w jednej z następnych misji. Wiemy także że Orbital ma co najmniej dwa jeżeli nie cztery silniki RD-181. Więc wyglada na to że teoretycznie opoźnienia w dostawach z Ukrainy można wykluczyć z listy potencjalnych przyczyn. Wykluczyć można także czas potrzebny do przygotowania następnego Antaresa do lotu – w koncu OA-7 ma się odbyć w marcu 2017. Więc logicznie jedynym możliwym powodem dla tej zmiany jest jakaś anomalia jaką wykryto w czasie lotu. Biorąc pod uwagę że w czasie lotu OA-6 (Atlas V) też była anomalia, to coś co wykryto w czasie OA-5 musiało być naprawdę poważne jeżeli NASA zmusiła Orbital do zakupu Atlasa V. Jednak Cygnus dotarł na ISS bez problemów? Nie wierzę że dodatkowa tona udźwigu jest powodem dla ktorego NASA chce by Cygnus leciał Atlasem V – jak dotąd wszelkie Cygnusy i Dragony nie latały nigdy całkowicie obciążone – większość ładunku jaki NASA wysyła na ISS jest o niskiej gęstości co powoduje ze ograniczeniem jest pojemność kapsuły a nie maksymalna masa. Zmiana rakiety nie spowoduje że Cygnus się stanie nagle większy. Więc zapewnienia że to właśnie o tą dodatkową tonę chodzi są moim zdaniem zamydlaniem oczu.
Edycja – pojawiły się dodatkowe informacje i wygląda że jednak przyczyną całego zamieszania jest bardziej SpaceX niż Orbital ATK. Po wrześniowej eksplozji Falcona 9, lot CRS-10 jest opóźniony aż do stycznia 2017. Gdyby nastąpiła jeszcze jedna anomalia w czasie lotu Antaresa, to NASA miała by spory problem z utrzymanie odpowiedniego stanu zaopatrzenia ISS. Dlatego NASA wymusiła na Orbital dodatkową misję za pomocą Atlasa V – w ten sposób znacząco ograniczone jest ryzyko opóźnień oraz utraty ładunku. Jednak OA-8 do OA-10 odbędą się za pomocą Antaresa. Oczywiście zakładając że nie będzie jakiejś awarii w czasie OA-8 i zakładając że SpaceX nic nie wybuchnie w ciągu najbliższego roku.
