Obchody 45 rocznicy lądowania na księżycu w KSC

Ostrzegałem czytelników że zamierzam się wybrać na te obchody i zamiar swój zrealizowałem. Pomimo że musiałem obudzić się o 7 nad ranem w niedzielę (okrucieństwo tego wydarzenia do dziś mnie napawa dreszczami). Dotarłem na 8 rano do KSC, dostałem bilecik na wycieczkę, odczekałem swoje w kolejce i o 9:15 autobusy zawiozły nas do Saturn V building. Na miejscu czekał na nas Bruce McCandless II, który mrucząc coś niezrozumiale pod nosem (nagłośnienie było katastrofalne) przywitał nas i kazał obejrzeć (który to już raz???) powtórkę ze startu Apollo 8.

Po obejrzeniu przeszliśmy do głównej sali z Saturnem V, gdzie astronauta znowu coś mruczał pod nosem tak że nie było go wcale słychać. Dopiero na drugim postoju poprawiono mu mikrofon i można było coś zrozumieć. W sumie to nie powiedział niczego odkrywczego i/lub ciekawego przez całą wycieczkę, jedyny dość śmieszny szczegół z historii lądowania na księżycu jaki opisał to moment po lądowaniu. Zgodnie z planem astronauci mieli wtedy się przespać dwie godziny, więc Bruce wsiadł w samochód i pojechał do domu na obiad. Na szczęście mieszkał bardzo blisko – ledwo co dojechał a tu żona w drzwiach krzyczy że ma wracać bo astronauci nie chcą spać. Tak więc to że słynne słowa o wielkim kroku ludzkości i małym człowieka powiedziane zostały pół godziny po lądowaniu są wynikiem braku telefonów komórkowych w tamtych czasach oraz odległości między Centrum Lotów Kosmicznych w Houston, TX a domem astronauty.

Inną anegdotą było to że Bruce musiał osobiście powiedzieć prezydentowi Nixonowi że nie połączy go telefonicznie z astronautami. Prezydent chciał porozmawiać zaraz po ich wyjściu na powierzchnię księżyca, a oni byli wtedy zajęci ustawianiem flagi, robieniem zdjęć i zbieraniem próbek skał.

Poza Brucem, pojawił się także Walt Dermody – facet, który pracował przy budowie lądownika księżycowego. Obaj odpowiadali na pytania publiczności. Pytania były raczej naiwne i słuchałem je z umiarkowanym zainteresowaniem. W sumie najciekawsze pytania zadawały dzieci – „jak się wystrzeliwuje rakietę w kosmos?”, „ile benzyny potrzeba by dolecieć na księżyc?” itp.

Edycja – dla niezorientowanych – Bruce McCandless II w czasie misji Apollo 11 był osobą odpowiedzialną za komunikację z astronautami.

45 rocznica lądowania na księżycu
Oryginalna konsola z LCC używana do startów Apollo.

45 rocznica lądowania na księżycu
Bruce McCandless II i ktoś z KSC VC

45 rocznica lądowania na księżycu
Nudze się i robię zdjęcia Saturnowi V

45 rocznica lądowania na księżycu
Ludzie i Saturn V

45 rocznica lądowania na księżycu
Lądownik księżycowy od dołu

45 rocznica lądowania na księżycu
Koniec pierwszego stopnia i silnik drugiego stopnia

45 rocznica lądowania na księżycu
Silnik drugiego stopnia

45 rocznica lądowania na księżycu
Bruce słucha pytań zwiedzających

45 rocznica lądowania na księżycu
Bruce McCandless II i Walt Dermody

45 rocznica lądowania na księżycu
Bruce coś opowiada

45 rocznica lądowania na księżycu
Konsternacja po pytaniu ile benzyny potrzeba by dolecieć na Księżyc. 

45 rocznica lądowania na księżycu
Reinkarnacja lądowania

45 rocznica lądowania na księżycu
Pojawiła się i ziemia, i ISS latająca dziwnie blisko księżyca i Orion

Marek Cyzio Opublikowane przez: