We wrześniu czeka nas ciekawy start Atlasa V – wyniesie on w kosmos statek kosmiczny OSIRIS-REx który ma niezwykle ambitną misję – poleci on do asteroidy znanej jako Bennu, dokona całej gamy eksperymentów naukowych a następnie pobierze próbkę materiału z powierzchni tej asteroidy i przywiezie ją na Ziemię. Wybór asteroidy nie jest przypadkowy – nie tylko że lata on na orbicie która pozwala na dotarcie do niego bez większych ilości energii, to jeszcze jest asteroidą składającą się z chondrytów węglistych. A właśnie węgiel bardzo interesuje naukowców, jako że jest podstawą całego znanego nam życia. Bennu ma dwie dodatkowe zalety – jest spory (pół kilometra średnicy) i kręci się na tyle powoli że da się do niego podlecieć, wziąć próbkę i uciec bez ryzyka uderzenia czymś. NASA podejrzewa że Bennu jest tak naprawdę luźną formacją mniejszych kamieni i pyłu utrzymywanych razem do kupy siłami grawitacji. Do tego Bennu jest bardzo ciekawy dla nas z uwagi na obronę międzyplanetarną – jest on typowym przykładem asteroidy o niestabilnej orbicie, która wcześniej czy później uderzy w którąś z planet. Dlatego sprawdzenie jak jest od dokładnie zbudowany może pozwolić nam na zaprojektowanie odpowiednich sposobów obrony przed takimi asteroidami w przyszłości.
OSIRIS-REx ma być wystrzelony 8 września tego roku; okienko startowe jest spore bo ma 34 dni. Atlas V w konfiguracji 411 wyniesie go na okołosłoneczną orbitę. Pojazd dokona przelotu wokół słońca a następnie wykorzysta grawitację ziemi do zmiany orbity tak by dotrzeć do tej asteroidy. Nastąpi to w sierpniu 2018 roku. OSIRIS-REx będzie latał wokół Bennu przez rok dokonując różnych pomiarów i eksperymentów. Na koniec zbliży się do asteroidy na pięć sekund próbując złapać próbkę materiału – ma ona ważyć od 6 dag do 2 kg w zależności od szczęścia. Po tym ryzykownym manewrze satelita wróci do latania wokół Bennu i czekania na odpowiedni moment by wrócić na Ziemię. Taki moment nastąpi w marcu 2021 roku – wtedy to OSIRIS-REx wyruszy w podróż powrotną. Zajmie ona sporo czasu – wejście w atmosferę planowane jest na wrzesień 2023 roku. Kapsuła ma wylądować w Utah.
Mam nadzieję być w jakimś ciekawym miejscu na start tej rakiety – mój domek na plaży wynajęła pani główny naukowiec tej misji z NASA i mam nadzieję że uda mi się dzięki temu gdzieś wkręcić 😉