Nie mogę zrozumieć dlaczego tylko jedna firma zdecydowała się wystrzeliwać rakiety z Australii (a właściwie Nowej Zelandii) skoro wystrzelenie rakiety jest tak proste – wystarczy ją odczepić od mocowań i sama spada w kosmos.
Nie mogę zrozumieć dlaczego tylko jedna firma zdecydowała się wystrzeliwać rakiety z Australii (a właściwie Nowej Zelandii) skoro wystrzelenie rakiety jest tak proste – wystarczy ją odczepić od mocowań i sama spada w kosmos.