Jak wiecie, w piątek planowany jest start nudnego Atlasa V w konfiguracji 401 z satelitą GPS 2F-11. Start odbędzie się w idealnych do fotografowania warunkach – w samo południe, a do tego prognozy pogody przewidują że będą idealne warunki: niewielkie zachmurzenie i umiarkowane temperatury (25C). Więc chyba zaszaleję i wybiorę się obejrzeć ten start z Playalinda Beach. To spora wycieczka, poza godziną jazdy w każdą stronę dochodzi 20 minut szybkiego marszu po plaży. Ale czego się nie robi dla rakiet 😉 Choć mogłem zrobić więcej – KSC sprzedawało za $50 bilety na oglądanie tego startu z LC-39 Observation Gantry – 3.7 km od platformy! Kiedyś zaszaleję i się wybiorę oglądać start Atlasa V z tego miejsca, jednak poczekam na jakąś bardziej spektakularną wersję. Jednym z powodów dla których chcę zobaczyć ten start z bliska jest nowa wieża na LC-41, słuchy (i zdjęcia) wskazują że jest już prawie gotowa na wysokość i zostaje tylko jej wykończenie i zamocowanie ramienia. Całość ma być gotowa do jesieni przyszłego roku. Aha – zdjęcie na górze jest właśnie z Playalinda Beach, ale startujący Atlas V był w bardziej efektownej konfiguracji.