Sąd wydał wczoraj pierwsze orzeczenie w sprawie SpaceX kontra ULA. Sąd ZAKAZAŁ zakupu silników RD-180 z Rosji. Tak, zakazał. Motywacją jest to że silniki te bezpośrednio podlegają Dimitry Rogozin, a na tegoż właśnie Obama nałożył sankcje w Marcu tego roku.
To dopiero pierwszy wyrok i pewnie będzie ich więcej, ULA będzie się odwoływać, poza tym kryzys w Ukrainie może w końcu się skończyć i sankcje mogą zostać zniesione. Ale wygląda na to że dni Atlasa V są policzone i że ULA będzie musiała pozbyć się tej rakiety.
Implikacje wycofania Atlasa V z użytku są olbrzymie. Przede wszystkim to wielkim zwycięzcą będzie SpaceX – firma przejmie prawdopodobnie wiele z kontraktów na start tych rakiet. Szczególnie że kontrakt między ULA a USAF w tym momencie jest praktycznie nieważny jako że ULA nie ma rakiety którą mogła by wysłać część satelitów w kosmos a zwiększenie tempa produkcji Delty IV nie wchodzi w rachubę.
Wielkimi przegranymi zaś poza ULA jest Boeing i Sierra Nevada – obie te firmy planowały używać Atlasa V do wysyłania swoich pojazdów w kosmos. Zmiana rakiety na Delta IV będzie kłopotliwa – przede wszystkim dlatego że zmiany konstrukcyjne w DIV tak by można było nią wysyłać ludzi są znacznie bardziej skomplikowane niż w przypadku Atlasa V (a do tego ULA była prawie gotowa z przygotowaniem Atlasa V do lotów załogowych, a z Deltą IV cały proces trzeba zaczynać od początku). No i najważniejszy problem – start Delta IV jest dużo droższy niż Atlasa V co powoduje że zarówno Boeing jak i Sierra Nevada mogą mieć problem z planem biznesowym.
Pojawia się także następny wielki wygrany – firma Orbital ATK, która według najnowszych doniesień planuje wskrzeszenie rakiety Liberty jako Antaresa v2.0. Napędzana pięcio-segmentowym silnikiem na paliwo stałe Liberty, z drugim stopniem z obecnego Antaresa miała by zdecydowanie większy udźwig pozwalający na konkurowanie z Falconem 9 w wystrzeliwaniu satelitów. A dzięki temu że stary SRB jest i zawsze był „human rated”, certyfikowanie tej nowej rakiety do lotów załogowych może okazać się banalne i dać Boeingowi i Sierra Nevada tanią rakietę do wysyłania swoich pojazdów w kosmos.
I kto by pomyślał że barykada z opon w Kijowie może spowodować tak olbrzymie zmiany w rynku rakiet w USA?
Edycja – jako że pojawiły się wątpliwości, to wyjaśniam że sąd wydał „preliminary injunction” – oznacza to że od wczoraj ULA NIE WOLNO kupować silników w Rosji. Preliminary injunction jest ważne z momentem wydania decyzji aż do czasu końcowego wyroku (lub zniesienia injunction). Sądy rzadko wydają takie decyzje, najczęściej w sytuacjach gdy sprawa jest praktycznie pewna i szanse na inny wyrok są bardzo niewielkie.
Warto też zauważyć że to injunction nie obejmuje silników za które ULA już zapłaciło, lub które już zamówiło (ale jako purchase orders, czyli realne zamówienia a nie kontrakt). Ciekawe czy to oznacza że ULA będzie mogła kupić te dwa silniki o których wcześniej pisałem, czy wszystkie pięć?