Pierwszy przeciek

Dream Chaser dostanie kontrakt!!! I wygląda na to że oznacza to że Orbital ATK nie dostanie kontraktu. Choć możliwym jest także że przegranym będzie SpaceX – firma ma już kontrakt od NASA na loty załogowe i agencja mogła zdecydować że nie będzie wkładała wszystkich jajek do jednego koszyka.

Edycja – wbrew przewidywaniom NASA rozdała trzy kontrakty tak że i wilk syty i owca cała. Ciekawostką jest to że o ile Cygnus będzie nadal cumował do portu towarowego (czyli za pomocą CanadaArm), o tyle zarówno DreamChaser jak i Dragon będą miały opcję zarówno cumowania do portu bezzałogowego jak i załogowego. Oznacza to że SpaceX będzie mógł po jakimś czasie pozbyć się bezzałogowej wersji Dragona i używać do lotów bezzałogowych jak i załogowych Dragona V2 z innym mechanizmem cumowania. Oznacza to także że SNC nie rezygnuje z planów rozwijania załogowej wersji DreamChaser’a.

Druga ciekawostka to zaproponowane przez SpaceX lądowania Dragona bez spadochronów – na platformie. Pozwoli to na znacznie szybsze dostanie się do próbek przywiezionych z ISS. Oczywiście DreamChaser będzie to też oferował lądując na pasie startowym w KSC. 

Marek Cyzio Opublikowane przez: