Pisac i Ollantaytambo

Dziś następny odcinek wspomnień z wycieczki do Peru. Po dwóch dniach relaksu i zwiedzania Cusco, wyruszyliśmy wraz z przewodnikiem i resztą grupy na zwiedzanie dwóch ruin miast Inków – Pisac oraz Ollantaytambo. Ale zanim dojechaliśmy do Pisac, firma G Adventures postanowiła zapoznać nas z tym jak się wyrabia tradycyjne tkaniny i zawiozła nas do wioski którą sponsoruje. Wioska była malowniczo położona na zboczu doliny. G Adventures hojnie zafundowało kobietom w tej wiosce narzędzia do tkania. Pozwoliło im to na skrócenie czasu na wyprodukowanie jednego obrusa z 4 tygodni do 1 tygodnia. Niestety przy czterokrotnie zwiększonej produkcji, popyt chyba nie zwiększył się cztery razy – panie były dość zdesperowane by nam sprzedać cokolwiek, co pozwalało na dość radykalne negocjacje cenowe.

Po dowiedzeniu się wszystkiego o tkaniu tkanin (i szybkim tego zapomnieniu), pojechaliśmy do Pisac. Ruiny miasta są olbrzymie – było to jedno z większych centrów produkcji żywności dla Inków a jednocześnie celem miasta była obrona stolicy (Cusco) przed atakami ze strony szczepów Antis. Inkowie przerobili całą, wielką górę na system tarasów. Był też spory cmentarz (Inkowie lubili trzymać swoich zmumifikowanych przodków blisko domu, w okienkach jak ozdoby) oraz mała świątynia. Pochodziliśmy trochę po tych ruinach i okazało się szybko że większość wycieczki kiepsko daje sobie radę z chodzeniem na tych wysokościach – wszyscy dyszeli ciężko.

Następnym krokiem był obiad – zawieziono nas do restauracji którą także zbudował i sponsorował G Adventures. I tam się zaczęło – okazało się że restauracja otwarta jest dopiero kilka dni i panie pracujące w niej chcą zrobić jak najlepsze wrażenie na turystach. Obiad składał się z 4 różnych przystawek, trzech dań głównych i trzech deserów! Jedzenie było niesamowite, wszyscy byli zachwyceni. Niestety zostawiłem aparat w autobusie i nie mam zdjęć tego jedzenia 🙁

Wszyscy zainstalowali się w autobusie i wyruszyliśmy do naszego docelowego miejsca – miasta o nazwie Ollantaytambo. Miasto to jest bazą wypadową dla turystów wybierających się do Machu Picchu – przechodzą przez nie tory którymi porusza się pociąg (jedyne źródło transportu do Machu Picchu), jest wiele restauracji, hoteli a także ruiny następnego z miast Inków. Miasto jest trochę niżej niż Cusco – wysokość to „jedynie” 2792 m n.p.m. Jest to także ostatnie z miast Inków do którego dotarli Hiszpanie (wszystkie ruiny pomiędzy Ollantaytambo a Machu Picchu nie zostały splądrowane przez Hiszpan i odkryto jest dopiero na początki 20’stego wieku). Ollantaytambo znajduje się na dwóch stromych zboczach gór, są charakterystyczne tarasy, jest też bardzo ciekawa ściana sześciu monolitów, która była częścią niedokończonej świątyni boga słońca.

Niestety pogoda nie dopisała przy zwiedzaniu Ollantaytambo – zaczęło padać oraz słychać było coraz bliższe uderzenia piorunów. Poinformowałem przewodnika że łażenie po szczycie góry w czasie burzy jest moim zdaniem dość nierozsądne i zdecydowanie nieodpowiedzialne. Przewodnik uważał że nic nam nie grozi jako że bogowie burzy na pewno nie uderzą jego wycieczki, ale ja w bogów nie wierzę i pogoniłem go by nas sprowadził na dół.

Śmiesznym akcentem naszej wycieczki był hotel w którym nocowaliśmy – przechodził on właśnie jakiś poważny remont i w zależności od szczęścia można było trafić na stary pokój lub nowy. W sumie nie wiadomo co było lepsze – myśmy dostali nowy, ale oznaczało to brak żarówek (musiałem chodzić i prosić o jakieś) oraz umywalkę której ktoś zapomniał podłączyć do kanalizacji – myjąc zęby cała woda wylała się na podłogę. Z zaciekawieniem obserwowałem także gorączkowe prace nad wykończeniem jadalni i kuchni w której mieliśmy następnego dnia jeść śniadanie.

To był ostatni „leniwy” dzień – następnego dnia mieliśmy założyć plecaki i ruszyć na Inca Trail. Ale o tym w następnym odcinku!

Pisac oraz Ollantaytambo
Autobusik którym G Adventures nas woził

Pisac oraz Ollantaytambo
Wioska w której uczono nas wszystkiego co niepotrzebne o tkaniu tkanin

Pisac oraz Ollantaytambo
Wioska

Pisac oraz Ollantaytambo
Pani tka

Pisac oraz Ollantaytambo
Różne rodzaje obrazków i ich symbolika (bardzo skomplikowana)

Pisac oraz Ollantaytambo
Kaktusy we wiosce

Pisac oraz Ollantaytambo
Można było nakarmić Alpaci

Pisac oraz Ollantaytambo
Panie prezentujące swoje wdzięki

Pisac oraz Ollantaytambo
Lamy też były

Pisac oraz Ollantaytambo
Nawet młodziutkie alpaci biegały

Pisac oraz Ollantaytambo
Nasz przewodnik zbiera jakieś owoce z których planował zrobić sobie herbatę

Pisac oraz Ollantaytambo
Sacred Valley – zatrzymaliśmy się zjeżdżając do niej od strony Cusco

Pisac oraz Ollantaytambo
Kukurydza na sprzedaż

Pisac oraz Ollantaytambo
Tarasy w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Pisac i Sacred Valley

Pisac oraz Ollantaytambo
Skały w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Turyści w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Nasza wycieczka słucha opowieści o kamieniu

Pisac oraz Ollantaytambo
Widoki w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Ściany w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Wejście do części „swiątynnej” miasta

Pisac oraz Ollantaytambo
Tarasy w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
W takich okienkach trzymano zmarłych żeby byli blisko

Pisac oraz Ollantaytambo
Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Część świątynna Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Te „kołki” służyły do przywiązania dachu do domu

Pisac oraz Ollantaytambo
Świątynia słońca w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Kamień który rzucał cień i dawał krzyż Inków

Pisac oraz Ollantaytambo
Fontanna w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Przewodnik opowiada o tym jak wspaniali byli Inkowie

Pisac oraz Ollantaytambo
Ruiny domów w Pisac

Pisac oraz Ollantaytambo
Chwast

Pisac oraz Ollantaytambo
Ziemia się obsunęła i autobusy nie jeżdżą

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo – po lewej spichlerze

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo – zaczyna padać

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo – tarasy i ruiny

Pisac oraz Ollantaytambo
Jeden z sześciu monolitów w Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Ściana monolitów w Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Monolity chyba były za trudne do obróbki i dołożono takie małe wkładki

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo z góry

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Góra na której są spichlerze w Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Fontanna w Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Byki na dachu – symbol dobrobytu

Pisac oraz Ollantaytambo
Ollantaytambo

Pisac oraz Ollantaytambo
Niedokończony hotel w Ollantaytambo

Marek Cyzio Opublikowane przez: