Poleciał

Start Falcona 9 z satelitami Eutelsat 115 West B i ABS-3A
Start Falcona 9 z satelitami Eutelsat 115 West B i ABS-3A

Jeżeli SpaceX będzie kontynuował to tempo strzelania rakietami, to umrę na niewyspanie! Dwie rakiety w odstępie 15 dni! Ciekawe ile im teraz zejdzie czasu na przygotowanie testu lotu Dragona V2. Trzymam kciuki żeby nastąpiło to po 15 marca (jadę na wakacje i nie będzie mnie przez tydzień). Jak na razie nie ma żadnych informacji o tym kiedy planowany jest ten start.
A propos Dragona V2, to pojawiła się transkrypcja z wystąpienia SpaceX przed Izbą Reprezentantów USA. Jak wiadomo nie można kłamać przed władzą, więc możemy założyć że wszystko co SpaceX powiedział jest prawdą. A powiedziano dużo. Przede wszystkim o LC-39A – SpaceX planuje zakończyć prace nad zmianami na LC-39A w połowie tego roku. Łączny koszt przekroczy $60M. SpaceX dokłada ruchomy pomost, po którym będą wchodzili do Dragona V2 astronauci. Do ich ratowania w razie czego użyty zostanie system wózków znany z promów kosmicznych (jak informowałem kiedyś, wózki te zdemontowano, ale widać że SpaceX ma zamiar je znowu zamontować). 
SpaceX planuje docelowo lądować na ziemi korzystając z silników SuperDraco. Początkowo takie lądowanie będzie awaryjną opcją na wypadek awarii spadochronów, ale docelowo ma być zupełnie odwrotnie. To rozwiązanie jest reklamowane jako dodatkowy element bezpieczeństwa astronautów – nie trzeba przy starcie dokonywać ryzykownego odrzucenia wieży awaryjnej + po raz pierwszy kapsuła ma system awaryjnego lądowania na wypadek awarii spadochronów. SpaceX podkreśla te cechy, oraz brak rozkładanych baterii słonecznych jako dodatkowe elementy bezpieczeństwa. 
Dragon V2 będzie oczywiście wielokrotnego użytku. Poza bagażnikiem, który będzie odrzucany przed lądowaniem. Bagażnik jest pokryty bateriami słonecznymi, ma chłodnice + zapewnia dodatkową stabilność w wypadku uruchomienia systemu awaryjnej ucieczki pojazdu od eksplodującej rakiety (Dragon V2 ucieka z bagażnikiem). 
Dragon V2 ma osiem silników SuperDraco + 16 zwykłych Draco (te ostatnie służą do manewrowania). W przypadku awarii, silniki Draco także pomagają uciec kapsule od rakiety. 
Kapsuła wyposażona jest w ulepszoną wersję osłony termicznej PICA-X, jest w stanie zapewnić astronautom zapasy powietrza nawet w przypadku dziur w kapsule do 6.5 mm, jednak astronauci na wszelki wypadek będą na sobie mieli skafandry kosmiczne zaprojektowane przez SpaceX. 
Systemy komputerowe Dragona będą tak skonstruowane że nawet w przypadku dwóch niezależnych awarii, astronauci będą w stanie przejąć ręczną kontrolę nad kapsułą i nią bezpiecznie wylądować. 
Siedzenia w kapsule zostały zaprojektowane z wykorzystaniem wyników raportu o katastrofie promu kosmicznego Columbia – raport ten pokazał że siedzenia w promie kosmicznym były źle zaprojektowane – w przypadku awarii Columbia część astronautów wyrwała się ze swoich pasów a u innych nastąpiły śmiertelne uszkodzenia kręgosłupa w wyniku niekontrolowanych ruchów głowy. 
Ciekawostką kapsuły Dragon V2 jest ruchomy system balastu używany w czasie wejścia w atmosferę do właściwego ustawienia kapsuły tak, by mogła ona „szybować” a dzięki temu osiągnąć precyzyjne lądowania w zadanym punkcie. 
SpaceX planuje równolegle certyfikować lądowania na spadochronach oraz za pomocą silników SuperDraco – zaprzecza to wcześniejszym doniesieniom że lądowania będą tylko na spadochronach. Pierwsze kilka lotów będzie na pewno używało tylko spadochronów i lądowań na wodzie, jednak SpaceX planuje szybko doprowadzić do lądowań na lądzie – początkowo ze spadochronami i końcowym wyhamowaniem za pomocą silników SuperDraco a docelowo tylko na silnikach. 
SpaceX gwarantuje dostęp do załogo w ciągu 60 minut od lądowania a do ładunku w ciągu 120 minut. Kontrakt wymaga by SpaceX miał wiele miejsc do lądowania, tak by było 100% szans na lądowanie przy każdym okrążeniu Ziemi, niezależnie od pogody. Prawdopodobnie oznacza to początkowo trzy statki do wyławiania kapsuły i trzy załogi gotowe do tej operacji przy każdym locie – jeden na Pacyfiku, jeden w Zatoce Meksykańskiej i jeden na Atlantyku. 
Nie mogę się doczekać by zobaczyć pierwszy lot załogowego Dragona V2 do ISS!

Edycja – oficjalny film od SpaceX:

Marek Cyzio Opublikowane przez: