Zanim coś napisze to ponarzekam na Apple – dawniej w iPhone zdjęcia wyświetlały się wg. czasu dodania = jak zapisałem jakieś zdjęcie z emaila to było pierwsze. Teraz iPhone wyświetla je wg. daty w EXIF. W związku z czym zapisuje zdjęcie z emaila a potem go przez 10 minut szukam… Ale znalazłem więc będzie post.
To na zdjęciu to jakiś pan przypominający troszkę Adama z Mythbusters używający jakiegoś mikrometra do zmierzenia czegoś w wstępnej pompie ciekłego tlenu. Wyglada na to ze BE-4 ma na tyle duże ciśnienie w komorze spalania ze jednostopniowa pompa nie starczy i trzeba sprężać paliwo i utleniacz na dwa kroki. To wręcz niesamowicie komplikuje konstrukcję silnika. Mamy cztery pompy i każda wymaga własnego źródła napędu. Nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane – nawet nie próbuje sobie wyobrazić tych różnych przepływów.
To zdjęcie napawa optymizmem – Bezos pisze ze zaczynaja składać pierwszy kompletny BE-4 i za jakiś czas będą go testowali. O ile pamietam plan był taki ze testy będą w Cape Canaveral. Nie mam pojęcia czy pierwszy silnik tez czy raczej gdzies w jakimś tajemniczym miejscu go wykonają. Wydaje się bezsensowne budowanie dwóch kosztownych stanowisk testowych wiec pewnie w Cape.