Powtórka z rozrywki

W Polsce już od dawna dzień a tu nadal jeszcze noc. Wschód słońca jest w okolicach 6:45. Cóż, taki jest smutny los miłośnika rakiet że trzeba wstawać o najdziwniejszych porach i jechać je oglądać. Zaraz wyruszam do Jetty Park z nadzieją że dziś start się uda. Oczywiście ilość informacji jaką udziela SpaceX w przypadku tego startu jest zerowa – nie wiadomo czy rozpoczęli tankowanie, nie wiadomo o której dokładnie planowany jest start. Dlatego planuję być tam przed wschodem słońca i czatować na rakietę. 

Będę aktualizował ten post w miarę postępu akcji. 

Rzeczywiście nikt nie wie o której start. Zegarek wydaje się pokazywać że start jest planowany na 7:15 rano. Znalazlem potwierdzenie – tak, 7:15 – tak samo jak wczoraj.

O NROL-76 nikt nie wie nic. Jedno twierdzą że jest to mały satelita lecący na niska orbitę okołoziemską, inni że leci on na orbitę typu Mołnia a jeszcze inni twierdzą że satelita leci na GTO i że ro będzie pierwszy RTLS dla satelity geostacjonarnego. Satelita ma być mały jako że jest napędzany silnikami ksenonowymi – dzięki temu ma ważyć około 2 ton a to ładunek jak prawdopodobnie F9 może wysłać na GTO i nadal wylądować na LZ-1. Jednak kierunek lotu się zupełnie nie zgadza jak dla lotu na GTO. 


Jestem na stanowisku. Wyglada na to ze wiatr będzie współpracował:

W ramach zamulania i dezinformacji wydaje się ze start jest 7:10:


Reentry burn – było widać!

Marek Cyzio Opublikowane przez: