Broadcast live streaming video on Ustream
NASA przeprowadziła wczoraj prawie udany test nadmuchiwanej osłony termicznej. Osłona ma służyć do wyhamowywania sond lecących na Marsa i wiozących ładunki znacznie większe od Curiosity. Jednym z jej zastosowań ma być dostarczenie na Marsa rakiety zdolnej do wysłania próbki gruntu na Ziemię, ale projektowana jest także jej większa wersja, która ma służyć do przyszłych, załogowych misji na Marsa. Celem tej osłony jest wyhamowanie pojazdu z prędkości MACH 3.5 do MACH 2. Przy MACH 2 można bezpiecznie wypuścić naddźwiękowy spadochron. Tenże ma wyhamować pojazd do prędkości mniejszej niż MACH 1, kiedy to uruchomią się hamujące silniki rakietowe. Osłona jest zamontowana wokół kapsuły i jest nadmuchiwana dopiero gdy prędkość kapsuły zmniejszy się do MACH 3.5 (kapsuła musi mieć nadal tradycyjną osłonę termiczną pozwalającą na wyhamowanie z kosmicznych prędkości (MACH 10+) do MACH 3.5). Ta nadmuchiwana osłona do napełnienia się korzysta z powietrza naddźwiękowo sprężonego przez kapsułę = nie potrzeba żadnych dodatkowych butli z gazem zwiększających masę pojazdu.
Wczorajszy test osłony polegał na wyniesieniu jej balonem na wysokość około 40 kilometrów. Następnie uruchomiła się rakieta wynosząc osłonę na wysokość około 60 kilometrów, gdzie atmosfera Ziemi jest na tyle rzadka, że może symulować atmosferę Marsa. Tam nadano pojazdowi prędkość MACH 3.5 i uruchomiono osłonę. Osłona się ładnie otworzyła i zgodnie z planem wyhamowała pojazd do MACH 2. Niestety drugim elementem testu było wypuszczenie naddźwiękowego spadochronu – to się niestety nie udało, spadochron się zapętlił i nie otworzył całkowicie.