Firma Space Perspective dokonała wczoraj udanego testu swojego balonu i kapsuły. W ciągu 6 godzin balon z kapsuła uniósł się na wysokość 100 tysięcy stóp (czyli jakieś 30 km) a następnie bezpiecznie wylądował w zatoce Meksykańskiej. 30 km to raczej kosmos nie jest więc jestem ciekaw ile osób będzie chciało zapłacić $120K za taką wycieczkę. Zaletą takiego lotu jest jego nisko-adrenolinowość – nic nie wybucha, nie ma przeciążeń, w kapsule jest toaleta, dają jeść, jest bar z nieograniczonym alkoholem, duże okna no i jest wi-fi żeby sobie móc zamieścić na mediach społecznościowych selfie z drinkiem w ręku i krzywizną ziemi w tle. Jednak do kosmosu daleko a $120K to sporo kasy więc jestem bardzo ciekaw ilu będzie chętnych.