Przed satelitą nic się nie ukryje

Firma TerraServer chyba troszkę przypadkowo sfotografowała jeden z bardziej tajemniczych samolotów bezzałogowych USA – RQ-170 Sentinel. To ten, który to podobno złapał Iran jakiś czas temu. Wymiary się mniej-więcej zgadzają – Sentinel stoi niedaleko Reapera i mają oba podobny rozstaw skrzydeł. Czyżby spora wtopa kogoś odpowiedzialnego za pilnowanie momentów przelotu satelitów szpiegowskich? Czy po prostu Sentinel jest już na tyle zdekonspirowany, że nie ma powodu się z nim kryć?
Marek Cyzio Opublikowane przez: