English Russia twierdzi że w czasie zimnej wojny ZSRR wyposażył swoich kosmonautów w laserowy pistolet. Działał on na bardzo ciekawej zasadzie – sam laser był dość klasyczny – oparty na sztucznym rubinie i lampie błyskowej. Jednak zasilanie lampy błyskowej było pirotechniczne – nie jest do końca wiadomo jak, jako że nie pozostały żadne informacje o „nabojach”, jednak podejrzewam że zastosowano prosty manewr z materiałem piezoelektrycznym ściskanym gwałtownie za pomocą wybuchu.
Wg. zapewnień strony, laser był w stanie wypalić dziurę (w czym?) z odległości 20 metrów. Cóż, w razie walki w kosmosie taki laser i możliwość wypalenia dziurki w skafandrze amerykańskiego agresora mogła by być bardzo przydatna.