Wczorajszy start Delta IV był udany, jednak gdzie indziej (na Atlantyku) kilka dni temu nastąpił mały wybuch – niszczyciel USS The Sullivans wystrzeliwał pocisk SM-2 który prawie natychmiast po starcie eksplodował. Na szczęście nikomu się nic nie stało, a okręt nie jest poważnie uszkodzony (poza drobnym pożarem resztek pocisku na pokładzie nic się nie stało). Za to eksplozja wyprodukowała piękne ognie sztuczne.