Pojawiła się dziś informacja o tym że NIK skontrolował Polską Agencję Kosmiczną i że efekty kontroli były zgodne z przypuszczeniami – agencja wydaje pieniądze na lewo i prawo. Konkretnie to 10 milionów PLN. Biorąc pod uwagę koszty jakichkolwiek kosmicznych rozwiązań to niewiele jednak przykre jest to że większość tej kwoty poszła na pensje, nadgodziny, ubezpieczenia, diety i bilety lotnicze. Agencja istnieje od 3 lat. W ciągu swojego istnienia nie ogłosiła żadnego przetargu ani konkursu. Nie widać także jakichkolwiek śladów statutowej działalności – rozwoju technik satelitarnych. Jednak 10 milionów w trzy lata nie wydaje się jakaś wielką kwotą i trudno się dziwić że przy tak niewielkim budżecie agencja nie osiągnęła niczego. Podejrzewam że konsekwencją raportu NIK będzie to że agencja jeszcze mniej osiągnie w następnych latach bo zarządzający nią będą się bali jeździć na konferencje czy też zatrudniać kogokolwiek.