Firma RocketLab planuje pierwszy, w pełni komercyjny start Electron’a. Okienko otwiera się już 20 kwietnia. Jeżeli uważaliście że SpaceX posuwa się do przodu szybko, to RocketLab pokazał co to naprawdę znaczy prędkość postępów. Jednak przyszłość firmy jest zagrożona – Chiny już obecnie oferują Długi Marsz 11 który jest konkurencyjny cenowo dla Electron’a ($7M za start ale znacząco większy udźwig) a jednocześnie prowadzą prace nad nowa rakietą o udźwigu 1.5 tony która ma mieć cenę wyniesienia 1 kg na LEO w okolicy $5000 (czyli start ma kosztować $7.5M). RocketLab bierze około $5M za 150 kg ładunek. Z jednej strony to bardzo dużo, z drugiej jak się ma 150 kg satelitę to lepiej wydać $5M niż $7M. Myślę że przy tych cenach lotów rynek będzie szybko rósł i znajdzie się na nim miejsce dla wszystkich. No może poza Indiami i ich przeraźliwie drogim PSLV który obecnie ma klientów tylko dlatego że oferuje relatywnie krótki czas oczekiwania na start.