Oleg Artemyev miał lecieć na ISS wraz załogą CREW-12 już w lutym 2026. Jednak nie poleci. Kosmonauta został wywalony z USA za łamanie zasad ITAR – podobno fotografował niedozwolone rzeczy (w tym dokumentację SpaceX i silniki F9) a następnie sekretnie wyniósł telefon z tymi zdjęciami poza bazę w której kosmonauci trenują w USA ( i pewnie gdzie ich komunikacja ze światem zewnętrznym jest dokładnie monitorowana). Wyraźnie nie robił tego wystarczająco dobrze jako szpieg bo został złapany. Oleg ma 54 lata i był trzykrotnie w kosmosie, spędzając tam razem 560 dni. W zamian Rosja wyślę kosmonautę Andreia Fedyaeva – będzie on musiał ostro wziąć się do roboty żeby zakończyć trening przed lotem.
Cóż, jestem zdziwiony że dopiero teraz takie coś wystąpiło. Rosja na pewno marzy o zdobyciu tajnych informacji SpaceX i nie jestem zdziwiony że kosmonauci próbują je wykraść. Zdumiewa mnie jedynie to w jaki amatorski sposób ten wywiad działa. Porządny szpieg by bez problemu zdobył i przetransmitował wszystkie niezbędne informacje. I nie używał by telefonu do tego. Myślę że cała akcja była oparta na wcześniejszym rozpoznaniu i błędnym założeniu że kosmonauci nie są bardzo dokładnie monitorowani przez odpowiednie służby USA. Jak widać są i ten incydent powinien dać Rosji sporo do myślenia na temat przyszłych akcji szpiegowskich.