Rocket Lab’s Rutherford Engine Qualified for Flight from Rocket Lab on Vimeo.
Oczywiście chodzi o silnik budowany przez firmę Rocket Lab a nie o nowozelandzkiego fizyka. Silnik przetrwał 200 uruchomień i został oficjalnie certyfikowany. Spore kawałki silnika są produkowane metodą drukowania trójwymiarowego co znacząco przyspiesza czas produkcji i ogranicza cenę, a sam silnik korzysta z bardzo nowatorskiego podejścia do pompowania paliwa i utleniacza – zamiast turbopomp używane są pompy napędzane elektrycznie. Zwiększa to znacząco niezawodność silnika oraz pozwala na duży zakres regulacji ciągu. Pierwsze starty rakiety mają się odbyć jeszcze w tym roku, niestety z Nowej Zelandii, ale docelowo rakieta ma także startować z LC-39C. Virgin Galactic powinien się niepokoić – konkurencja atakuje ze wszystkich stron.