Scenariusze

Dziś parę słów o Starlinerze i scenariuszach. Są trzy:

  • NASA i Boeing uznają że powrót astronautów Starlinerem jest zbyt ryzykowny, kapsuła wraca w trybie autonomicznym na ziemię (tutaj mamy całą gamę potencjalnych scenariuszy katastroficznych ale są one mało ważne)
  • Astronauci wracają mniej lub bardziej bezpiecznie Starlinerem na ziemię.
  • Astronauci giną w czasie powrotu na ziemię.

Trzeci scenariusz ma wiadome implikacje i nawet nie ma co go roztrząsać. Ciekawszy jest pierwszy. Można założyć że nawet jeżeli cała autonomiczna misja Starlinera by się udała i kapsuła by wylądowała bez problemów, to nadal nie jest to wypełnienie warunków kontraktu jaki ma NASA i Boeing i nie można tego liczyć jako udanego CFT. A to oznaczało by że Boeing musiał by powtórzyć CFT. Koszt takiej powtórki to spokojnie koło miliarda dolarów, jak nie więcej jako że nie ma wystarczająco Atlas V na wszystkie loty a to oznacza że Boeing musiał by zasponsorować modyfikację Vulcana do lotów załogowych. Jej koszty są olbrzymie. Można więc spokojnie założyć że Boeing by się wtedy wycofał z kontraktu i NASA została by z jedną kapsułą zamiast dwoma. Dlatego właśnie tak ważny jest środkowy scenariusz – nadal nie ma pewności że Boeing się nie podda (wszystko zależy od ilości problemów jakie napotka kapsuła i kosztów ich zlikwidowania). Jednak zarówno dla Boeinga jak i dla NASA ukończenie CFT jest niezwykle ważne i podejrzewam że właśnie dlatego agencja i firma robią wszystko by obniżyć prawdopodobieństwo LOC (loss of crew) do poziomu akceptowalnego przez NASA. I jak można zauważyć ciężko im to idzie – wszelkie te testy do tej pory nie dały wystarczającej pewności że astronauci mogą wrócić Starlinerem i że będzie to na tyle bezpieczne na ile wymaga tego NASA.

Cóż, czas ucieka – decyzje trzeba podjąć na dobre kilka dni przed CREW-9, bo jeżeli astronauci mają wrócić Dragonem, to poleci nim tylko dwie osoby plus dwa puste skafandry. Do CREW-9 zostało kilkanaście dni więc mam nadzieję że oficjalna decyzja co dalej pojawi się w najbliższych dniach.

Marek Cyzio Opublikowane przez: