Modele przewidują pojawienie się następnej burzy tropikalnej gdzieś w okolicach Meksyku. Burza ta ma zrobić zakręt i przejść przez południową Florydę. Jeżeli by tak było, to nasze okolice były by na północnych kwadrantach tej burzy. A to oznacza silny wiatr, spore opady deszczu, silne burze i możliwość tornad. Wiatr, burze i tornada to raczej mało sprzyjające warunki do kładzenia rakiety w poziomie, więc było by dobrze gdyby SpaceX wziął się do pracy i szybko tą rakietę zabrał z portu. Zakładając że dziś w końcu zacumują, to liczę że mają szanse się wyrobić do soboty. Chyba że pogoda nie będzie kooperowała. Prognozy jak na razie przewidują dobrą pogodę do soboty, ale to lato na Florydzie – wszystko może się błyskawicznie zmienić.
