Jutro o 21:00 czasu lokalnego SLS ma wyruszyć na wycieczkę na platformę LC-39B. Prawie dwa dni wcześniej niż oryginalnie planowano. To zwiększa szanse na start 29 sierpnia.
Nadal nie mam planu skąd będę oglądał ten start. Przeraża mnie idea tłumów i korków. A jednocześnie to start dziesięciolecia – od czasu promów kosmicznych nie było tak wielkiej rakiety (nawet FH nie może się równać z SLS). Więc trzeba jakąś przyzwoitą miejscówkę zaklepać. Lokalizacja LC-39B jest wyjątkowo niewdzięczna – nawet z NASA Causeway widok jest niezbyt dobry. Najlepsze będą tym razem lokalizacje płatne – budynek Saturn V, ale te poszły w dniu rozpoczęcia sprzedaży + KSC postanowiło zrobić na nich dobry interes i wywindowało cenę. Do tego sugerują by przyjechać na parking około 4 nad ranem.
Jakiekolwiek przyzwoite miejsca w bazie będą wymagały dodatkowych przepustek – za dużo ludzi chce zobaczyć ten start. Jedyna pociecha – będzie on w czasie godzin pracy więc wiele osób nie będzie mogło się na niego wyrwać. Pozostają więc gorsze miejsca.
Titusville – pamietam jak w czasach promów kosmicznych robił się tam wielki parking z którego wydostanie się potem zajmowało wiele godzin. Podobnie z drogą 528 – też można założyć że zamieni się ona w wielki parking i przebicie się tamtędy będzie graniczyło z cudem. Cóż, następny SLS dopiero za kilka lat, więc nie ma opcji i trzeba to przeżyć.