SpaceX nielegalnie zamykało drogę na plażę. Będzie z tego śledztwo bo poza samym zamykaniem drogi (które jest wykroczeniem) pojawił się zarzut udawania policji, który jest już przestępstwem. Drobnym ale przestępstwem.
FAA też jest wkurzona – SpaceX zignorował ich ostrzeżenia że grudniowy start Starship narusza warunki licencji na starty jaka dostali.
O najróżniejszych naruszeniach prawa przez Teslę pisałem wielokrotnie. Jednak jak nie patrzyć to pomimo nieustannego naruszania prawa i ignorowania przepisów bezpieczeństwa jakoś nie ma cmentarza ofiar Muska. Wręcz przeciwnie – firmy które się szczycą kulturą bezpieczeństwa mają spore cmentarze ofiar swoich zaniedbań. Więc może wcale tak źle nie jest i Musk wyłącznie nagina przepisy tam gdzie po prostu są zbyt restrykcyjne? Może FAA powinno się czegoś od SpaceX nauczyć zamiast ich krytykować?