Florida Today (uwaga, FT pozwala obecnie na przeczytanie 15 artykułów za darmo, potem trzeba płacić; wyczyszczenie ciasteczek pomaga i znowu mamy 15 darmowych) informuje że NASA obniżyła znacząco cenę dostarczenia promów do muzeów. Czytelnicy pewnie pamiętają że pierwotnie cena ta wynosiła w okolicach $43M. Obecnie ceny wynoszą:
- Enterprise do NYC – $9.6M
- Discovery do Waszyngtonu – $11.1M
- Endeavour do Kalifornii – $13.7M
- Atlantis do KSC – negocjacje cenowe trwają.
Oczywiście spowodowało to wielkie oburzenie wśród muzeów które nie były w stanie przełknąć ceny $43M i dlatego nie wystąpiły w konkursie. Szczególnie wkurzone jest muzeum w Dayton, OH które moim zdaniem byłoby znacznie lepszym miejscem dla Endeavour niż California Science Center.
Aha – ceny podane powyżej obejmują wyłącznie dostarczenie promu do najbliższego od muzeum lotniska – przetransportowanie go z lotniska do samego muzeum nie jest wliczone w koszt. Muzea podobno planują ciekawe rozwiązania – np. w Nowym Jorku Enterprise będzie płynął barką Hudson River aż do Intrepid a w Kalifornii Endeavour będzie wieziony na platformie przez całe centrum.
