Gdyby nie NASA, to by było naprawdę nudno w świecie rakiet. To test #14 z 17 planowanych testów spadochronów Oriona. Zrzucono go z wysokości 35 tys. stóp (10600 metrów) i pozwolono mu najpierw swobodnie spadać przez 10 sekund by nabrał prędkości. Jak widać na filmie spadochrony nie wydawały się w żaden sposób zaniepokojone prędkością i Orion ładnie wylądował.