NASA zdecydowała się wysłać swoją sondę SPP (Solar Probe Plus) w kosmos za pomocą rakiety Delta IV Heavy. Żeby wysłać sondę na planowaną eliptyczną orbitę dookoła słońca potrzebna jest duża ilość energii. I w arsenale rakiet jakie są dostępne dla misji NASA tylko Delta IV Heavy ma odpowiedni udźwig. Ale nawet Delta IV Heavy nie jest wystarczająca by nadać sondzie wymaganą prędkość. Dlatego wraz z sondą poleci dodatkowy, trzeci stopień znany pod nazwą Star-48 GXV. Jest on napędzany silnikiem na paliwo stałe i znany jest z rakiet Delta II oraz z lotów promów kosmicznych przed katastrofą Challengera (używany był do wynoszenia satelitów na orbitę geostacjonarną).
Misja SPP jest bardzo ciekawa – sonda wykorzysta grawitację Venus by zmniejszyć swoją prędkość na tyle by móc przelecieć relatywnie blisko słońca – 6 milionów kilometrów od fotosfery. Pomimo wszelkich manewrów, sonda w czasie przelotu będzie poruszała się nadal z raczej szalonymi prędkościami – 190 km na sekundę.
Sonda ma 10 różnych instrumentów naukowych, ale jej podstawowym celem jest odpowiedź na dwa pytania – dlaczego korona słoneczna jest cieplejsza niż fotosfera oraz co napędza wiatr słoneczny.
Star 48 w wersji BV |