Wojsko się przyznaje ze ich geostacjonarne satelity komunikacyjne maja po prostu za mała przepustowość by w pełni pozwolić na wykorzystanie możliwości samolotów 5 generacji. Przepustowość Starlinka jest znacznie większa a do tego opóźnienie znacząco niższe. Myślę że to nieuniknione że wojsko zacznie na dużą skalę używać tej konstelacji. To także dobre dla SpaceX bo ceny dla wojska będą znacznie wyższe niż dla odbiorców indywidualnych plus wojsko jest pewnym klientem.